Bardzo często podczas administrowania nieruchomościami wspólnot mieszkaniowych możemy napotkać konflikt między właścicielami psów, a osobami, które się ich boją. Problemy mogą powstawać na różnym tle. Dziś zajmiemy się tematem tego co prawo mówi w następującej kwestii: czy każdy pies zawsze musi być wyprowadzany na smyczy?
Co mówią przepisy prawa?
Według rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z 18 marca 2021:
- Niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia karane jest mandatem w wysokości od 50 do 250 zł
- Niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka grozi mandatem 500 zł.
Zachodzi więc kluczowe pytanie czym są zwykłe lub nakazane środki ostrożności? Czy można uznać, że będzie to właśnie używanie smyczy lub kagańca? Zasadniczo nie.
Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt art. 10a ust. 3 mówi:
„zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”.
W myśl tego przepisu nie ma bezwzględnego obowiązku zakładania psu kagańca lub smyczy. Nie jest to więc obowiązek lokatora wspólnoty mieszkaniowej (co nim zaś jest opisano w tym artykule).
Pomocny w ustaleniu czym będą „zwykłe środki ostrożności” jest wyrok WSA w Bydgoszczy z 27.03.2019 r., II SA/Bd 1281/18. Zasądzono wtedy, że są to środki:
„tradycyjne, przyjęte zwyczajowo, naturalne dla danego gatunku zwierzęcia, dodatkowo uzależnione od jego cech osobniczych i ewentualnego, potencjalnego zagrożenia”.
Kluczowy więc będzie tu zdrowy rozsądek i znajomość własnego psa. Jeśli pies jest niedużych rozmiarów, jest wyszkolony, przyjazny i nie mamy problemu z zapanowaniem nad nim to wtedy smycz i kaganiec mogą nie być konieczne podczas spacerowania. Niektóre psy z kolei mogą być tak duże i niebezpieczne, że nawet kaganiec i smycz nie będą wystarczającym zabezpieczeniem.
Pewną podpowiedzią, które psy wymagają kagańca i smyczy może być wykaz psów rasy agresywnej z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 28 kwietnia 2003 r. Wymienia on między innymi takie rasy:
- amerykański pit bull terrier;
- buldog amerykański;
- dog argentyński;
- rottweiler;
- moskiewski stróżujący;
- owczarek kaukaski.
Co ciekawe, rozporządzenie nie precyzuje, że te psy koniecznie trzeba wyprowadzać na smyczy, dlatego jak pisaliśmy wcześniej należy kierować się zawsze zdrowym rozsądkiem.
A czym są nakazane środki ostrożności?
Omówiliśmy już wspomniane w ustawie zwykłe środki ostrożności. Mówi ona też o nakazanych środkach ostrożności. Czym one będą? Krótko mówiąc są to lokalne przepisy dotyczące tego tematu. Gminy mogą określić miejsca, gdzie spuszczanie psa ze smyczy będzie zabronione. Jednak według ustawodawstwa nie mogą nakazać wyprowadzania każdego psa w kagańcu lub na smyczy. W pewnych wypadkach byłoby to bardzo niesprawiedliwe, a wręcz szkodziłoby psu. Przecież ktoś może mieć psa rasy agresywnej, ale już starszego lub chorego i wtedy wyprowadzanie go na smyczy i w kagańcu byłoby wręcz niehumanitarne.
Jak więc widać uprawnienia w zakresie administrowania wspólnotami mieszkaniowymi nie daje możliwości nakazania właścicielom psów wyprowadzania ich na smyczy czy w kagańcu. Nie można wprowadzić takiego nakazu np. w statucie wspólnoty mieszkaniowej (czym jest taki statut dowiesz się z tego artykułu).
Kluczowe tu będzie wzajemne zrozumienie i kompromis. Właściciele psów, zwłaszcza dużych lub groźnych, powinni zrozumieć osoby, które mogą się ich bać i podjąć właściwe kroki, by zabezpieczyć zdrowie i życie innych. Natomiast osoby nie posiadające psów mogą wykazać pewną dozę tolerancji i rozumieć, że pies potrzebuje się wybiegać. Być może da się osiągnąć kompromis – i np. wyznaczyć miejsca, gdzie będzie się psy wyprowadzać na smyczy oraz takie, gdzie będą mogły biegać luzem.