Okazuje się, że ponad 80% właścicieli samochodów elektrycznych w Polsce do ich ładowania korzysta z własnych punktów. Ponieważ niemal połowa Polaków mieszka w blokach, to szczególnie istotne jest to, by mieli oni możliwość łatwej instalacji punktów do ładowania. Mimo że mamy już regulacje określające procedurę, którą trzeba przejść, aby taki punkt zamontować, to niestety niektóre wspólnoty mieszkaniowe wymyślają wiele różnych pretekstów, aby tą możliwość zablokować. W związku z tym ustawodawca przygotował nowelizację ustawy o elektromobilności. Co ona zmienia?
Szybsze decyzje we wspólnotach mieszkaniowych
Projekt nowelizacji „Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych” przewiduje, że proces instalacji punktów ładowania w budynkach wielorodzinnych nie będzie mógł być celowo przedłużany. Chociaż obecnie wiele samorządów napotyka „mur” postawiony przez przeciągające się procedury decyzyjne, nowe przepisy mają temu skutecznie przeciwdziałać. Zakładają one, że zarząd wspólnoty mieszkaniowej lub zarządca nieruchomości będzie miał 14 dni (zamiast obecnych 30) na zlecenie sporządzenia ekspertyzy pozwalającej na instalację punktu ładowania. Będzie on miał także obowiązek niezwłocznie poinformować wnioskodawcę o zleceniu przygotowania takiej ekspertyzy. A po jej uzyskaniu powinien udostępnić ją wnioskodawcy w terminie 7 dni. Jeżeli przekroczy on ten termin, wnioskodawca może samodzielnie zlecić sporządzenie takiej ekspertyzy, którą przedstawi zarządowi wspólnoty mieszkaniowej lub zarządcy nieruchomości.
Wygodne uprawnienia dla zarządców nieruchomości
Zgodnie z planowanymi zmianami, zarządcy nieruchomości dostaną jasno określone kompetencje, które usprawnią cały proces – od złożenia wniosku o montaż instalacji, przez organizację głosowania, aż po wykonanie prac technicznych. Odpadają niejasności co do tego, kto właściwie powinien zająć się każdym etapem.
Koniec z marnowaniem czasu
Nowelizacja wprowadza konkretne terminy, w których wspólnota czy spółdzielnia musi podjąć decyzje i przeprowadzić formalności. Dzięki temu nie będzie możliwości celowego opóźniania tematów elektromobilności „na wieczne jutro”.
Korzyści dla mieszkańców i dla zarządcy
Większe zadowolenie mieszkańców – rosnące grono użytkowników samochodów elektrycznych to silny motywator, by inwestować w infrastrukturę ładowania.
Realizacja postulatów eko wspólnot – wspólnoty mieszkaniowe mogą szybciej reagować na zainteresowanie mieszkańców rozwiązaniami przyjaznymi środowisku.
Nowe źródło przychodów – instalacja ładowarek może zostać wyróżniona jako usługa dodatkowa, oparta na opłatach za samo ładowanie.
Wzmocnienie pozycji zarządcy – jasne regulacje eliminują spór kompetencyjny; zarządca nieruchomości wie, co, kiedy i jak ma zrobić.
Co może zrobić zarządca nieruchomości już dziś?
Przygotować projekt uchwały o instalacji ładowarek – gotowy dokument ułatwia podjęcie decyzji, gdy nowelizacja wejdzie w życie.
Zbadać zainteresowanie mieszkańców – ankieta pozwala oszacować skalę zapotrzebowania oraz precyzować koszty i harmonogram.
Zidentyfikować lokalizację instalacji – analiza dostępnych miejsc oraz infrastruktury elektrycznej przyspieszy późniejsze prace.
Współpracować z firmami ładowarkowymi – przygotować wstępne oferty, porównać ceny i warunki, by móc sprawnie zareagować po wejściu nowych przepisów.
Nowelizacja to istotny krok w kierunku ułatwienia montażu punktów ładowania dla użytkowników samochodów elektrycznych w budynkach wielorodzinnych. Ma ona szansę na wejście w życie już w lipcu tego roku. Dzięki precyzyjnym regulacjom i określonym terminom, zarządcy nieruchomości zyskają klarowne zasady działania – a mieszkańcy realną perspektywę na własne gniazdka ładowania. To dobra okazja, aby już teraz przygotować się do rosnącego trendu elektromobilności i zaoferować mieszkańcom ofertę na przyszłość.
