Na terenach naszych osiedli występuje wiele gatunków ptaków – gołębie, wrony, gawrony, wróble, kawki, szpaki, itd. Przystosowały się one już do życia w mieście i z jednej strony często wykorzystują budynki do zakładania gniazd lub po prostu przebywania. Najczęściej wybierają do tego celu dachy, stropodachy, balkony, miejsca pod parapetami, szczeliny między płytami. Również elementy architektoniczne na dachach np. tarasy mogą być miejscami ich bytowania (kiedy można stworzyć taras na dachu dowiesz się z tego artykułu). Ich obecność niewątpliwie ma swoje plusy – zmniejsza liczbę owadów (w tym uciążliwych komarów) czy szkodników roślin, ale też pozwala słuchać odgłosów przyrody, a nie tylko miasta. Z drugiej zaś strony wspólnoty mieszkaniowe Warszawa i Polska spotykają się często z problemami powodowanymi przez ptaki. Należy tu wymienić między innymi:
- Zanieczyszczenie odchodami chodników, balkonów, elewacji, placów zabaw, parapetów, daszków, itd.
- Niszczenie elewacji – dzieje się tak dlatego, że ptaki mogą w niej poszukiwać owadów, co powoduje powstawanie dziur w styropianowej warstwie ocieplenia.
- Alergie i choroby – ptaki mogą niestety przenosić niektóre choroby na człowieka.
Powoduje to nieraz apele mieszkańców do zarządcy nieruchomości Warszawa i nie tylko, aby „coś z tymi ptakami zrobić”. Co jednak można, a czego nie można robić?
Jak można odstraszać ptaki, a jak nie można?
Administrowanie wspólnotami mieszkaniowymi wymaga znajomości przepisów prawa. Jeśli chodzi o zwierzęta to pisaliśmy już artykuł o wyprowadzaniu psów (zobacz). Co jednak przepisy mówią o ptakach? Zastosowanie będą tu miały m.in. dwa przepisy.
Pierwszy z ustawy o ochronie zwierząt zabrania nieuzasadnionego lub niehumanitarnego zabijania zwierząt lub znęcania się nad nimi pod karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności.
Drugi z ustawy o ochronie przyrody za chwytanie lub zabijanie dziko występujących zwierząt przewiduje karę aresztu lub grzywny.
Czy więc zarządcy nieruchomości Warszawa i inne są bez możliwości walki z ptakami? Okazuje się, że niekoniecznie. Na rynku można znaleźć różne, nieinwazyjne i nieszkodliwe dla ptaków, metody do ich odstraszania. Wymienimy kilka z nich:
- Kolce na ptaki – szczególnie polecane do walki z gołębiami, z odpowiedniej odległości praktycznie niewidoczne, nie burzą więc estetyki obiektu. Można znaleźć kolce ze stępionymi końcówkami, a więc nieszkodliwe dla ptaków. Minusem jest fakt, że trzeba je instalować na dość dużych powierzchniach, wszędzie tam, gdzie ptaki lubią bytować.
- Siatki na ptaki – dobrze sprawdzają się na balkonach, oknach np. na strychu, wnękach, gzymsach. Bardzo skuteczne. Warto wybierać takie w kolorze piaskowym, gdyż są one najmniej widoczne i nie zaciemniają okien.
- Dźwiękowe odstraszacze ptaków – symulują one odgłosy atakujących ptaków łownych, co odstrasza inne gatunki ptaków. Jest to metoda stosunkowo niedroga, jednak głośna – niekoniecznie dobra do stosowania w bliskim sąsiedztwie budynków mieszkalnych.
- Ultradźwiękowe odstraszacze ptaków – atakują one system słuchowy i nerwowy ptaków. Polecane jednak do pomieszczeń przynajmniej częściowo zamkniętych.
- Wizualne odstraszacze ptaków – makiety drapieżnych ptaków, latawce, itp. Szczególnie skuteczne w połączeniu z systemem dźwiękowym. Niestety, wizualne metody nie odstraszają gołębi.
- Armatki hukowe – zasilane propan butanem. Działają na zasadzie głośnego wystrzału, który skutecznie płoszy wszystkie ptaki. Można je zaprogramować czasowo. Dużym utrudnieniem, które należy rozważyć, jest to czy naprawdę głośne wystrzały nie będą niepokoić lub przeszkadzać mieszkańcom.
Jeśli przydałaby się Państwu pomoc w kompleksowym zarządzaniu nieruchomością, nie tylko do walki z ptakami, polecamy zapoznanie się z naszą ofertą.