Administratorzy wspólnot mieszkaniowych Warszawa i Polska borykają się często z problemem właścicieli lokali, którzy nie regulują swoich zobowiązań względem wspólnoty. Z drugiej strony mogą pojawić się tacy właściciele, którzy celowo nie płacą, bo nie są zadowoleni z działań zarządcy (o tym, czy to mądre rozwiązanie pisaliśmy w jednym z naszych poprzednich artykułów). Dziś postaramy się odpowiedzieć i jednym, i drugim, jakich konsekwencji można się spodziewać, jeśli nie uiszczamy takich opłat.
Najpierw metody polubowne, łagodne
Generalnie wspólnoty mieszkaniowe Warszawa i inne nie powinny dopuścić do tego, aby długi narastały do zbyt dużych kwot. Jest to o tyle ważne, że jeśli wszyscy pokrywają swoje zobowiązania, to wspólnota może bez problemu realizować swoje zadania, płacić rachunki, a nawet wykonywać inwestycje i remonty.
Wspólnota mieszkaniowa Warszawa i kraj powinna przy tym pilnować terminu 3 lat od daty wymaganej wpłaty (dlaczego to ważne, aby dotrzymać tego terminu, dowiesz się z tego artykułu). Wszyscy jednak wiemy, jak to w życiu wygląda. Co zrobić, jeśli już takie długi powstały? Jest kilka ścieżek postępowania. Najpierw rozpatrzmy te polubowne, bez angażowania w sprawę sądu.
- Pierwszy krok to zawsze pisemne wezwanie do uregulowania długu. Być może ktoś po prostu zapomniał, przegapił termin, zmienił numer konta, itd. Doręczenie takiego pisma może być odpowiednim przypomnieniem i to wystarczy, by ktoś spłacił zaległości.
- Jeśli to nie poskutkowało, można wysłać kolejne pismo, które poinformuje dłużnika, iż jeśli nie zacznie płacić, to zostanie wpisany do Krajowego Rejestru Dłużników (KRD). Tak naprawdę może się tam znaleźć każdy, kto przez co najmniej 30 dni zalega z opłatą minimum 200 zł. Ponieważ wpis do KRD znacząco utrudnia życie dłużnikowi (nie dostanie on kredytu, ani nie kupi nic na raty) często jest to skuteczny straszak. Z niektórych analiz wynika, że aż 67% osób zadłużonych po otrzymaniu takiego pisma spłaca dług.
- Kolejny krok, na który może się zdecydować administracja wspólnot mieszkaniowych Warszawa, to zatrudnienie firmy windykacyjnej. Często zadłużeni bardziej się motywują, gdy skontaktuje się z nim windykator niż wspólnota mieszkaniowa Warszawa lub inna. Może się okazać, że wystarczy telefon, oficjalne pismo lub wizyta takiej firmy, by dług został uregulowany.
- Wysłanie przedsądowego wezwania do zapłaty. To w zasadzie ostatnie upomnienie. Wskazuje się w nim ostateczny termin, jaki dłużnik ma do dokonania spłaty. W przeciwnym razie wspólnota wystąpi do sądu.
Co jednak, jeśli te metody nic nie dadzą? Wtedy potrzebne są bardziej zdecydowane działania.
Sąd, komornik, licytacja mieszkania
W dalszej kolejności niezbędne będzie zaangażowanie sądu.
- Można wykorzystać postępowanie sądowe w trybie upominawczym. Wtedy nie odbywa się rozprawa, w trybie niejawnym sąd wydaje nakaz spłaty długu w terminie 14 dni od dnia doręczenia nakazu.
- Dłużnik może się jednak od takiej decyzji odwołać w tym terminie i wtedy odbędzie się normalna rozprawa z wydaniem wyroku. Na jego podstawie wspólnota będzie mogła domagać się egzekucji długu.
- W tym celu należy złożyć wniosek do komornika, aby wszczął egzekucję. Jeśli będzie z czego, komornik będzie tak długo pobierał część dochodów dłużnika, aż dług zostanie spłacony.
- Jeśli nie będzie z czego pobierać pieniędzy, wspólnota mieszkaniowa dysponuje jeszcze jednym krokiem – może na drodze sądowej dążyć do licytacji lokalu na poczet długu (szczegółowo to opisywaliśmy w tym artykule).
Jak więc widać, odzyskanie długu nie zawsze jest łatwe. Jest jednak wiele możliwości, które warto podejmować, aby wspólnota mieszkaniowa Warszawa lub inna nie była stratna. A także, aby uczciwi właściciele lokali nie cierpieli z powodu tych nieuczciwych.